PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4292}

Bohater ostatniej akcji

Last Action Hero
6,5 30 407
ocen
6,5 10 1 30407
6,7 12
ocen krytyków
Bohater ostatniej akcji
powrót do forum filmu Bohater ostatniej akcji

Mógł to być świetna parodia kina akcji, ale coś tu nie wyszło. Mimo, że dużo tu nawiązań do innych filmów, całość robi przeciętne wrażenie. Nawet Arnold nie pomaga podnieść oceny filmu. Film, owszem niekiedy niezły, ale do ideału duuużo mu brakuje. Film oglądałem dawno, ale dzisiaj postanowiłem o nim napisać. Ode mnie 6/10.

robert2207

Przede wszystkim to właśnie Arnold parodiuje samego siebie,Jest tu pełny autopastisz w bardzo dobrym wydaniu,Ciekawe ,który to aktor jeszcze potrafił by się tak nabijać ze swoich ekranowych wcieleń jak to zrobił Schwarzenegger właśnie w tym filmie,Dajcie chociaż jeden przykład,bo ja nie potrafię go znależć

emigrant007

Zgadzam się Arnold potrafi śmiać się z siebie samego,w tym filmie pokazane jest wszystko na temat kina akcji i przygody,świetna zabawa,inaczej niż na wesoło nie można tego filmu traktować.

ocenił(a) film na 6
entregado

Nie całkiem się zgadzam. Wydaje się że to nie tyle śmiech z samego siebie co marketingowe oddzielenie Arnolda od postaci które grał. Arnold znalazł się wtedy na zakręcie kariery i "aktorstwo" już mu pomału przestawało wystarczać. Ponieważ był wtedy utożsamiany z wielkimi osiłkami należało ten wizerunek zmienić. Co nie zmienia faktu że najlepsze w filmie są sceny gdy bohater grany przez A. spotyka się z aktorem

ocenił(a) film na 8
emigrant007

Wydaje mi się, że Jean-Claude też nieźle pozwolił sobie z siebie zakpić. http://www.filmweb.pl/film/JCVD-2008-467170

emigrant007

Ja jeszcze podam przykład: Richard Crenna zagrał pułkownika Trautmanna w Rambo i sparodiował samego siebie w Hot Shots 2.

ocenił(a) film na 10
robert2207

Chłopie, to film dla dzieci i jest super. Wrzuć na luz i obejrzyj po raz setny Wejście Smoka

ocenił(a) film na 9
robert2207

Bredzisz. To film wręcz proroczy. Niezwykle inteligentne pożegnanie z kinem akcji lat 80. Arnold wykazał się ogromnym dystansem i poczuciem humoru, by tak zaśmiać się ze swego filmowego wizerunku. A i reżyser John McTiernan ("Predator", "Szklana pułapka") i scenarzysta Shane Black ("Zabójcza broń"), którzy wcześniej ten gatunek współtworzyli umieli się do niego w ironiczny
sposób uśmiechnąć. Ale nie tylko do gatunku kina akcji, ale i do kina w ogóle. Czego tu nie ma: "SIÓDMA PIECZĘĆ"
Bergmana, "HAMLET" laurenca'a Oliviera i sam Salieri z "AMADEUSZA" Milosa Formana! Tryumf postmodernizmu! I piękne pożegnanie Arnolda z kinem, może trochę przedwczesne, ale udane.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Jack_Holborn15

Biorąc pod uwagę poziom wpisu to nie wiem czyj ojciec miał zmarnowany potencjał.

ocenił(a) film na 8
Gh0st

Sorry, jeśli poczułeś się urażony.

robert2207

Ten film mi jakoś nie podszedł widziałem go kilka razy do tego irytujący dzieciak .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones