Sądząc po niektórych recenzjach, krytycy obrali stanowisko konfrontacyjne w stosunku do zdobywcy Oscara, w myśl zasady "bij mistrza". Niepotrzebnie. Sorrentino nie musiał bowiem nic udowadniać. Zanucił jedynie swoją "prostą pieśń" o ważnych sprawach.
więcej