PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8825}

Powrót do przyszłości III

Back to the Future Part III
7,4 158 462
oceny
7,4 10 1 158462
7,4 27
ocen krytyków
Powrót do przyszłości III
powrót do forum filmu Powrót do przyszłości III

Dr Brown wylądował w 1885 roku na dzikim zachodzie i schował DeLoreana w kopalni ,następnie Marty ,który znajduje się akurat w 1955 roku bierze z kopalni DeLoreana i przenosi się do 1885 .Tam trafia na indian ,którzy przestrzeliwują strzałą zbiornik paliwa ,przez co ucieka mu z baku całe paliwo .Jak wiadomo w tamtych czasach nie znali benzyny więc cały film toczy się wokoł tego jak rozpędzić DeLoreana do potrzebnej prędkości bez paliwa .Ale widocznie Doktorek i Marty zapomnieli ,że przecież Doktorek dopiero co schował zatankowanego Deloreana do kopalni ,wszak Marty nie tankował wozu po tym jak wziął go z kopalni tylko od razu przeniósł się w czasie ...

ocenił(a) film na 9
Jacques_Mesrine

Nie od razu. Przecież rozpędzał się na terenie kina samochodowego a więc tam musieli DeLoreana przetransportować.

Jacques_Mesrine

Marty nie trafia na indian w 1985r, tylko na dzikim zachodzie

ocenił(a) film na 9
Jacques_Mesrine

Nie wiemy, czy schował zatankowany samochód.

ocenił(a) film na 10
Jacques_Mesrine

Kolego Nie Schował Zatankowanego Samochodu gdyż przypomnij sobie iż tamten Delorean był na paliwo ze śmieci latał i miał takie tam bajery. Emmet Brown przeniósł się z 1955 do 1885 Delorean'em nie na benzyne tylko na paliwo fuzyjne czy jak to się tam nazywało . Które nie było cieczą tylko dowolnym śmieciem przedmiotem wrzuconym do komory .Poza tym nie mogli ruszać tamtego Deloreana ponieważ naruszyli by to całe kontinuum czasoprzestrzeni i Marty w 1885 mógłby zniknąć.

ocenił(a) film na 10
Konrii3

Nie nie nie nie.Śmieci napędzały reaktor obwodu czasowego a silnik chodził na zwykłą benzynę.Proponuję jeszcze raz oglądnąć film.

Konrii3

Mogli podmienić deloriany. W 1985 już by go sobie McFly naprawił.

użytkownik usunięty
Jacques_Mesrine

no oczywiście doktor schował DeLoreana w kopalni. Potem jak Marty się przenosi i jego zbiornik paliwa zostaje przestrzelony strzałą mógłby użyć paliwa z tego schowanego DeLoriana ale nie może !!!!!!!!! dlaczego??? ponieważ jakby to paliwo zabrał to ten DeLorianin stałby w tej kopalni bez paliwa, co miałoby dalsze konsekwencje w przyszłości, ponieważ Marty w 1955 roku jak doktor znika trafiony przez piorun nia miałby tego paliwa i nie mógłby się przenieść w czasie KAPUJESZ??????? wszystko jest jak najbardziej poprawnie zrobione

Nie mogliby użyć paliwa z tego schowanego bo on nie był na paliwo tylko na "smieci". Ale gdyby był na paliwo co sugerujesz to wtedy mogliby użyć paliwa z tego schowanego, który czekał do 1955 r. bo w tym właśnie roku paliwo już istnieje.

ocenił(a) film na 8
maRCIN7462

Hmm, kiepsko oglądaliście ten film. Pada przecież pytanie "Doktorku, mamy przecież ten wszystkożerny silnik: na co Emmet odpowiada że zasila on jedynie układ do przenoszenia się w czasie natomiast by się poruszać potrzebuje zwykłej benzyny.
Co do tego czy zatankował go czy nie to jest to mało istotny szczegół. Opon tez nie pokazano jak wymienili pomimo iż stał na felgach w kopalni.

ocenił(a) film na 9
damajk_2

Opony wymienili bo widać, że jedzie na takich typowych dla lat 50-tych, innych niż miał w roku '85.

ocenił(a) film na 10
Davidoff_Novothny

zjechaliście założyciela tematu a dobrze on główkuje. jak dla mnie nie ma logicznego wytłumaczenia trójwymiaru czasu.
no bo skoro marty z 1955 roku przemieszcza się wehikułem to silą rzeczy natrafić musi na ten sam wehikuł tyle że schowany przez doktora.
w 1885 roku wehikuł jak najbardziej istniał i czekał na martyego przez następne 70 lat, więc mozna było po niego sięgnąć i wykorzystać.

mimo wszystko wielki szacunek dla boba zemeckisa i boba galea za tak dopracowany i genialny scenariusz trylogii.
arcydzieło i klasyk kina science fiction. 10/10

ocenił(a) film na 10
KRISPO_DE_PALMA

Założyciel tematu dobrze kombinuje w temacie benzyny chociaż mnie wydaje się że auto schowane w kopalni nie było zatankowane. Nie mamy na to jasnej odpowiedzi ale jak mniemam nie było. Przecież doktor żeby je tam schować musiał jakoś tam dojechać i możliwe że podczas tego stracił benzynę. Nie wiemy tez jak bardzo zatankowany był samochód podczas gdy uderzył w niego piorun. Zresztą w filmie jest wiele takich niuansów. Mnie od razu rzucił się jeden którego ekipa tworząca film nie mogła zapobiec a mianowicie doktor w drugiej części prosi samego siebie o podanie mu klucza co oznacza iż o to samo musiałby poprosic jakiegoś przechodnia w pierwszej części a takowej sceny nie ma. Po drugie Marty wybiegając ze sceny natyka się na leżących kumpli Biffa i musi zrobić duży krok żeby ich ominąć podczas gdy w pierwszej części wybiega ze sceny tak jak gdyby tam nikt nie leżał. Oglądam ten film co jakiś czas i udaje mi się wyłapać pewne szczegóły. Nie wiem czy ktoś z Was zauważył ale w pierwszej części podczas gdy doc i Marty wchodzą do szkoły na ścianie jest napis Viva Las Vegas czyli tytuł jednej z najbardziej znanych piosenek ZZ Top, zespołu który gra na festynie w III części. Poza tym gra tam dość ciekawą aranżację innego swojego znanego utworu Double Back

ocenił(a) film na 9
Franz241

Z tym podaniem klucza to nie wiem czy dobrze kombinujesz. Śledzimy bieżące poczynania bohaterów. Przyszłość jest zmieniana również na bieżąco. Dlatego podczas pierwszej części filmu do zdarzenia tego mogło jeszcze nie dojść.

djzib0

dokladnie. przyszlosc mozna zmienic, czego przykladem jest to, jak poznali sie rodzice Marty'ego. przeciez on sam to zmienil. a co do ZZ Top, to w calej trylogii sa ich piosenki, wiec co ma do rzeczy, ze w 1 czesci byl plakat z tytulem ich piosenki, a w 3 czesci grali na tym festynie?

ocenił(a) film na 10
bella91

Ma to do rzeczy że ani w pierwszej ani w drugiej części ZZ Top nie biorą udziału w tworzeniu ścieżki dźwiękowej dopiero w trzeciej. A co do mojej teorii to jest to jedynie szukanie dziury w całym, kombinowanie czy takie rozumowanie ma sens. Teoria ta dotyczy przeszłości a nie przyszłości bo tą nie przeczę można zmienić. Wiadomo jest że doktor wynalazł wehikuł czasu do podróżowania w czasie ale nie zmienia on czasu. Czas jest ten sam. Czy przenosząc się dwukrotnie do 1955 był on za każdym razem w jakiejś innej czasoprzestrzeni? Nie, miejsce i czas był ten sam. Jak widać wydarzenia z pierwszej i drugiej części w roku 1955 odbywają się równolegle. Czy to znaczy że jeśli w drugiej części w roku 1955 było dwóch Mc Fly'ów i dwóch Brownów to w pierwszej części ich nie było? Przecież dajmy na to przykładowo 26 października 1955 z pierwszej części to ten sam 26 października 1955 z drugiej. No cóż mam nadzieje że się połapiecie co mam na myśli...

ocenił(a) film na 9
Franz241

Tak ale pierwsza część pokazana była jeszcze przed zmianą przyszłości. W planach Marty-iego nie było kolejnego powrotu do lat 60.

ocenił(a) film na 9
djzib0

Zgadzam się w 100% z djzibO. Zmiana przeszłości dzieje się na naszych oczach!

ocenił(a) film na 10
Davidoff_Novothny

Opony zmienili bo tamte widać było że swoje już przeszły i były mocno zajechane.

ocenił(a) film na 10
Jacques_Mesrine

jeśli chodzi o temat czy Delorean czekal na martyego w kopalni z pełnym bakiem benzyny spojrzcie na ten paradoks..jak doktorek mógł uzupełnić bak paliwem skoro gdy już byli na dzikim zachodzie i kombinowali co do niego wlać sam emmet powiedział ze stacja benzynowa powstanie za około...(nie pamiętam ile lat;p) tak wiec wehikuł musiał być"zalany" w hill valey w latach młodości jego rodziców :)

ocenił(a) film na 9
Jacques_Mesrine

Moim zdaniem na dzikim zachodzie ostatecznie powinny znaleźć się DWA DeLoreany - ten, który Doktor "przed chwilą" schował i ten, którym Marty przyjechał - tak jakby duplikacja (taka sama jak dwóch Doktorów w II części, lub dwóch Martych - jeden grający na scenie i drugi wiszący na rusztowaniu nad sceną).

Jednak nie ma tu błędu fabularnego. Jeżeli bowiem były dwa DeLoreany, to jednym Marty wrócił z dzikiego zachodu prosto pod pociąg. A ten drugi został na dzikim zachodzie w jaskini, czekając na Martego z II części, żeby go odkopał.

Ogólnie to cała trylogia jest genialnie dopracowana i cokolwiek byśmy nie wymyślili, to fabuła broni się sama :)

Ehh... To były czasy. Czy to naprawdę takie trudne robić również i dziś SENSOWNE filmy?

ocenił(a) film na 8
Jacques_Mesrine

Cóż, dla mnie to oczywiste, że DeLorean zostawiony przez doktora na 70 lat miał pełny bak, bo kiedy Marty'emu rozwalił się zbiornik widać było, że to paliwo wyleciało i było tego sporo - a przecież wcześniej trochę jeździł z doktorem z '55, więc musiał być zatankowany.
Inną kwestią jest rozwalony zbiornik - nie znam się na samochodach i może się mylę, ale nawet jeśli wlało by się paliwo z Deloreana czekającego w kopalni, ono i tak by wyleciało - a nie wiem, czy w 1885 roku da się gdzieś naprawić zbiornik czy zdobyć rzeczy potrzebne do zrobienia tego samemu. Tak więc sądzę, że nie ma błędu w tej scenie :)

Midnight_6

Jest jeszcze jeden niuans mianowicie benzyna znajdująca się w baku przez 70 lat z całą pewnością nie nadawałaby się do użytku (okres przydatności do 6 miesięcy).Więc musieli zatankować auto po wydobyciu z kopalni i tutaj przy okazji można mnożyć pytania jak przetransportowali DeLoreana do najbliższej stacji benzynowej? musieliby go pchać, a także spuścić to stare paliwo, które w sobie miał. Kolejna sprawa to widok takiego auta w 1955 wzbudziłby sensację, a jakoś musieli dojechać do kina samochodowego(wtedy był dzień).
To tylko takie moje rozważania oczywiście cała trylogia świetna, wychowałem się na tej serii można powiedzieć, a także na serialu Macgyver.

ocenił(a) film na 10
marcin261287

"i tutaj przy okazji można mnożyć pytania jak przetransportowali DeLoreana do najbliższej stacji benzynowej? musieliby go pchać, a także spuścić to stare paliwo, które w sobie miał."

A ciężarówki, którą holowali Deloreana w latach 50, to nie widziałeś?

Poza tym, gdyby na dzikim zachodzie wygrzebali tego drugiego Deloreana, to benzyna i tak by się nie nadawała (mogę się mylić, ale Doc schował go chyba 8 miechów przed przybyciem Marty'ego), poza tym gdyby go naruszyli, to by on nie czekał na Marty'ego do lat 50 i całe 'kontinuum czasoprzestrzenne' zostałoby zaburzone.

Bruce_Lee

Na 8- miesięcznej benzynie jeszcze by pojechali (sąsiad zatankował kiedyś paliwo, które woził kilka lat w baniaku i samochód nie zdechł po tym).

ocenił(a) film na 10
marcin261287

no tak, ale chodzi o to, że gdyby w 1885 Marty wrócił Deloreanem zostawionym w kopalni, to by on zniknął z 1885 roku, co oznacza, że nie doczekałby lat 50, a to z kolei oznacza, że Marty by się nie dostał do roku 1885 :) ale z drugiej strony, mógł polecieć zatankowanym Deloreanem z kopalni, a w kopalni zostawić Deloreana z pustym bakiem, który doczekałby lat 50 i wówczas bohaterowie by go zatankowali.
Drobny błąd, ale wówczas 3 część nie byłaby tak udana :)

Bruce_Lee

a mnie natomiast dziwi fakt, że doktorek nie przewidział takiej sytuacji że DMC może mieć jakieś problemy techniczne, w końcu to tylko maszyna i powinien wozić ze sobą kanister paliwa...albo gdy był w przyszłości to mógł przerobić silnik z benzyniaka na jakiś bardziej wydajny, zamiast przerabiać go na latający wynalazek....:)

ocenił(a) film na 10
Kristovv

Jak marty wraca z 1955 do 1885 to na dzikim zachodzie jest tylko jeden delorian bo znikną z kopalni bo marty go zabrał 1955 i wrócił. do 1885. Tak samo sie dzieje z gazetami i zdjeciami w poprzednich czesciach zmieniaja sie odrazu.

ocenił(a) film na 8
qnaro

Jest pewna niescisłosc skoro doktorek z 1985 w 1955 roku pzeniósł się do 1885 roku i tam go zastrzelili to tem z 1955 nie powinien istniec
Historia powinna inaczej sie potoczyc

giovanni50

To akurat nie jest nieścisłością. Na dziki zachód przeniosła się wersja doktora z 1985 roku. Nie ma to żadnego wpływu na doktorka z 1955. Mnie zawsze zastanawiała inna kwestia. Ten doktorek z 1955 roku będzie w przyszłości tym doktorkiem z 1985 roku i powinien wtedy mieć wiedzę nabytą od Martiego w 1955. No, ale to cały urok filmów o podróżach w czasie, nie ma co się nad tym głowić. ;)

ocenił(a) film na 8
Legolas

O popatrz o tym nie pomyslałem
Ale tak czy siak uwarzam że skoro zginała ten z 1985 w 1875 to ten z 1955 nie powinien istniec

giovanni50

Nie rozumiem Twojego toku myślenia...na dziki zachód przenosi się doktorek z 1985 roku, czemu miałoby to mieć wpływ na WCZEŚNIEJSZĄ wersję doktorka z 1955 roku? Twoje myślenie miałoby sens gdyby do 1885 przeniósł się doktorek z 1955, wtedy faktycznie nie powinno być doktorka z 1985, ale w odwrotnej sytuacji nie widzę żadnej sprzeczności.

ocenił(a) film na 8
Legolas

Ten z 1955 i ten z 1985 to ten sam materiał więc chyba sam rozumiesz

giovanni50

Tak, to ta sama osoba, ale z innych lat. Doktorek z 1955 roku musi istnieć, inaczej nigdy by nie było doktorka z 1985 roku, który przenosi się do 1885 roku. Zresztą, podróże w czasie w filmach jak pisałem wcześniej dostarczają tylu tematów do dyskusji, że człowiek by zwariował próbując logicznie wytłumaczyć coś co nie jest możliwe. ;)

użytkownik usunięty
giovanni50

qnaro- "Jak marty wraca z 1955 do 1885 to na dzikim zachodzie jest tylko jeden delorian bo znikną z kopalni bo marty go zabrał 1955 i wrócił. do 1885. Tak samo sie dzieje z gazetami i zdjeciami w poprzednich czesciach zmieniaja sie odrazu."
Tutaj jest sprzeczność w tym co piszesz. Gdyby tam był tylko 1 samochód, to wyobraź sobie taką sytuację:
Marty z 1955 wraca załóżmy do dnia poprzedniego, powiedzmy do 23 maja- powinien tam być samochód, a go nie ma, a więc jakim cudem Marty znalazł się w tym dniu 23 maja, skoro potrzebował do tego mieć samochód w dniu 24 maja?

Legolas- słyszałem że ponoć TEORETYCZNIE podróżowanie w czasie jest możliwe. Jest to teoria przez duże "t", ale ponoć tylko ze względów technologicznych- tzn jest to w praktyce chyba niemożliwe aby człowiek zbudował odpowiednie do tego maszyny.

ocenił(a) film na 10

W powyższych odpowiedziach jest wiele nieścisłości. Postaram się to wszystkim wyjaśnić.
1. Nie ma w tych wątkach żadnych błędów (jeśli już widzę jakiś błąd, to w środku drugiego epizodu, ale nie o tym chciałem).
2. Pod koniec drugiej częśći tzn. z 1955 r. piorun przenosi doktorka do 1885 r. (z paliwem w wystarczającej ilości ale to nie jest aż tak ważne).
3. W 1885 r. doktor chowa wehikuł w kopalni (pewnie z paliwem, bo dlaczego nie ale to też nie jest aż tak ważne).
4. Na początku 3 części Marty I doktorek odkopują wehikuł (z paliwem czy bez to bez znaczenia, bo w 1955 r. stacja benzynowa to żaden problem).
5. Natomiast podczas podróży Marty'ego z 1955 r. do 1885 r. uszkadza mu się zbiornik z paliwem (indiańska strzała).
6. Więc brak paliwa pojawia się dopiero na tym etapie podróży a nie wcześniej jak niektórzy pisali.
7. Wehikuł jeździł na ZWYKŁE paliwo.
8. Natomiast aparatura do podrózy w czasie zasilana była na początku I części na pluton a od początku II częsci po podróży doktora do 2015 r. na śmieci itp., ale ta aparatura nigdy w filmie się nie popsuła.

ocenił(a) film na 10
phoenix78

phoenix78
"3. W 1885 r. doktor chowa wehikuł w kopalni (pewnie z paliwem, bo dlaczego nie ale to też nie jest aż tak ważne)."

Według mnie jednak nie jest to aż takie nieistotne ;) Nie możemy wykluczyć, że tego paliwa w tym 'schowanym DeLoreanie' nie było. Zapewne ludzie co pracowali nad scenariuszem tego nie dopowiedzieli (bądź może nawet nie pomyśleli), ale nie kłóci się to z całością.

Można chyba zakładać, że gdyby paliwo było w tym zakopanym przez doktorka wehikule (zakładam, że ukrył go w kopalni w niedługim czasie po przybyciu do 1885 roku, godząc się z losem pozostania na dzikim zachodzie), to by go z pewnością doktorek już z Martym mogli użyć do zatankowania DeLoreana, którym Marty wskoczył do 1885 roku.
Stąd kilka możliwych wersji wytłumaczenia nie 'przetankowania' paliwa do nowego auta:

1. 'Stary' Delorean (stary czyli ten młodszy właściwie :P który został trafiony piorunem) nie miał w baku paliwa. Skąd wiemy czy po przeróbkach w przyszłości w ogóle jeździł na paliwo?? (powiązanie z tym co wypisałem na dole, o silnikach ;)) Może miał napęd elektryczny, a energia czerpana była z tego reaktorka Mr.Fusion?
2. Paliwa w baku było bardzo mało (bo w przyszłości niewiele się jeździ po drogach, a w przestworzach raczej nie używali silnika benzynowego :P), i zostało ono wyczerpane przez doca, który zużył je na dojechanie do kopalni.
3. Przed ukryciem w kopalni doktorek przygotował samochód na 70-letni okres pobytu w oczekiwaniu na Martyego w 1995 roku. W ramach przygotowań usunął między innymi paliwo z baku (odessał, aby nie było żadnego wpływu na stan baku).
4. Doktorek i Marty wiedzieli, że jest 'stary' DeLorean, gdzie być może znaleźliby paliwo, ale :
a) nie chcieli już ruszać auta z kopalni (nie igrać z naruszaniem kontinuum czasoprzestrzennego
b) nie rozważali opcji sprawdzenia ilości paliwa, bo wcześniej chcieli inaczej rozwiązać problem (wątpię w tę opcję) i wpadli na pomysł z popchnięciem młodszego DeLoreana pociągiem

Moja opinia (w kolejności od najbardziej prawdopodobnych) - 3,1,4a,2,4b

Komentarze? ;D Film jest przegenialny :)

"8. Natomiast aparatura do podrózy w czasie zasilana była na początku I części na pluton a od początku II częsci po podróży doktora do 2015 r. na śmieci itp., ale ta aparatura nigdy w filmie się nie popsuła."

Tak. Teraz dobrym pytaniem moim zdaniem byłoby to, na jakie paliwo działał mechanizm, dzięki któremu DeLorean mógł latać? ;D Raczej nie znajdziemy takiej informacji w filmie, można tylko domniemywać. Domowy reaktor Mr.Fusion zainstalowany w aucie przez doktorka w 2015 roku, na pewno zastąpił mały reaktor na pluton (ha! może niekoniecznie w 2015 roku, z uwagi na to że doktorek najpewniej 'poleciał' jeszcze dalej w czasie. Powiedzmy do 2025 roku. Musiał być dalej, ponieważ wiedział o zmianie losów rodziny McFlyów - synek trafił do więzienia na parę lat, jego siostra chciała go odbić i trafiła do kicia na 20 lat :P Zatem technologia domowego reaktora Mr.Fusion mogła pochodzić niekoniecznie z 2015 roku. Co do samej firmy 'Mr.Fusion' to chyba można jednak przypuszczać, że istniała w czasie akcji II części filmu, ponieważ na jednym z kontenerów na śmieci w 2015 roku możemy zobaczyć właśnie ten napis. Jest to także świetna analogia do sposobu zasilania reaktorów tej firmy - właśnie śmieciami. Zatem paradoksalnie staje się towar deficytowy w przyszłości! :D)

Wracając jednak do meritum to jestem ciekaw Waszego zdania co sposobu zasilania mechanizmu umożliwiającego lot. Z filmu wiemy tylko, że modernizacja auta nie-lota do latającego kosztuje 39.999 $ ;) Na tej reklamie jest też schemat 'sprzętowy' modernizacji i widać tam jakieś urządzenia na całej długości auta, z większymi elementami przy kołach, które wiemy że się odwracały o 90 stopni (także może to tylko od tego te mechanizmy :P). Jakieś pomysły inny? ;)

ocenił(a) film na 10
giovanni50

giovanni50
"Ten z 1955 i ten z 1985 to ten sam materiał więc chyba sam rozumiesz"

Legolas już wyjaśnił, ale też powtórzę - to co dzieje się w przyszłości nie wpływa na zdarzenia w przeszłości. Te drugie jednak modyfikują przyszłość (gdzie najlepszy przykład to chyba z pierwszej części kiedy Marty po ingerencji w relacje pomiędzy jego ojcem (Georgem) a Biffem, zmienia całe 30 lat historii jego rodziny, co przekłada się na zmianę statusu rodziny, sukcesy -> np wydanie książki Georgea McFlya itd).

ocenił(a) film na 8
Mikeer

a ja tam twierdze że te filmy mają bawiś a czy jest sesns w poszczególnych watkach ma już mniejsze znaczenie

ocenił(a) film na 10
qnaro

Mylisz się.

ocenił(a) film na 10
Midnight_6

Ale przecież nie wykluczone że w latach 50 mogli zatankować samochód?! nikt na to nie wpadł...

ocenił(a) film na 8
Jacques_Mesrine

to proste, nie mogli użyc DeLoreana schowanego w kopalni bo wtedy Marty mógłby nie móc się przenieść z 1955 do 1885. Kontinuum czasoprzestrzenne zostąło by zachwiane.

Rockman92

bystre...

ocenił(a) film na 10
Rockman92

To dlaczego nie mogli by w 1955 zatankować DeLoreana? OMG

ocenił(a) film na 10
McFlyPL

między 15 a 16 minutą 3 części Doktor mówi "zbiornik pełen" czyli tankował DeLoreana co nie jest istotne bo przeniesieniu się do 1885 i tak zbiornik został przebity, ale zgadza się, nie ma mowy o tym w 3 części że auto leży w kopalni, chociaż jest to wiadomo, ale nawet gdyby doktor lub Marti wpadli na ten pomysł aby wykorzystać tamto auto gdyby było w nim paliwo, bo nie wiemy ile go było gdy strzelił w nie piorun, to nie można by było go użyć bo miało by mogło by to zakłócić kontinuum czasoprzestrzenne i całą galaktykę szlak by trafił, a wiadomo że auto występowało tam w dwóch egzemplarzach tak jak w 2 części Marti, doktor i również auto występowali w 2 egzemplarzach. tak jak to rozumiem. film jest zrobiony genialnie jak dla mnie.

ocenił(a) film na 10
kobieta1985

"zbiornik pełen" a nie pomyślałeś że nietknięte przez 70 lat paliwo nie będzie się już nadawało do jazdy??

ocenił(a) film na 10
McFlyPL

no tak, nie nadawało się do jazdy lub go już po prostu nie było, nic o tym nie mówiono. ale to nie istotne bo i tak zbiornik został przebity,natomiast jak Marti cofnął się do 1885 to ten DeLorean który doktor wstawił do kopalni mógł mieć paliwo, mógł lub nie, bo nie wiadomo ile go miał w momencie strzelenia pioruna.

ocenił(a) film na 10
kobieta1985

No dobrze ale nawet jak by w DeLoreanie została garstka paliwa to i tak doktor by zatankował samochód w 1955 . Więc nie jest to potwierdzone że kontiunum czaso przestrzeni się załamie a wrzechświat pójdzie się kochać..

ocenił(a) film na 10
McFlyPL

równie dobrze mogli z tego DeLoreana którym Marti przybył po doktora do 1885 roku wyciągnąć układ scalony który się spalił i zamontować do tego z kopalni o ile było w nim paliwo no nie?

ocenił(a) film na 10
kobieta1985

To już by nie miało sensu...

ocenił(a) film na 10
McFlyPL

no też tak uważam, film jest zrobiony genialnie i jest świetny taki jaki jest, ale skoro toczyła się rozmowa na ten temat to się przyłączyłam :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones