Gdy pracowałam w Londynie miałam z nim nawet kapcie he he he. Teraz to obowiązkowa pozycja dla moej młodszej siostry i mojej mamuśki , które czekają na tą dobranockę cały tydzień ja obejrzałem jescze w oryginalnej wersji językowej chociaż włąścwie język owieczek i baranków jest międzynarodowy :)
a ja jestem tu najstarszy i baranka i bez spuszczonej głowy przyznaję, że mogę oglądać baranka bez końca,
bardzo się cieszę że zaraziłem nim dzieciaki znajomego i siostrzeńców,
beeeeeee
24 lata i jakoś mi nie wstyd, świetny humor i postacie. jeśli ktoś marudzi najwyraźniej nie oglądał
Ja również bez wstydu przyznaję się, że oglądam. Jest to tak śmieszna i tak dobrze zrobiona bajka, że można ją śmiało polecic. Bez przemocy, różni się od pokemonów i innych takich wynalazków.
Chciałabym obejrzec każdy odcinek.
Wiek tutaj nic do rzeczy nie ma, ponieważ ta animacja jest bez ograniczeń jakichkolwiek :) Bo "Baranek Shaun" jest po prostu rozbrajająco zabawny i tyle. Nie ma tu nic dziecięcego, ani nic dorosłego, nic, co pozwalałoby go wrzucić do jakiegokolwiek "wiekowego" worka :)
A jednak... na przykład odcinek z odchudzaniem jest świetną parodią "Rocky'ego" . Dla dziecka nie do wychwycenia. Podobnych smaczków jest mnóstwo. Ale fakt - serial jest uniwersalny. Oglądamy z synem do upadłego ;)
Ja zaczęłam oglądać baranka ze względu na moją 2-letnią córkę, zaczęło się wszystko od Timmiego. Córka zerka na ekran od czasu do czasu, za to mąż...-wystarczy powiedzieć, że dziecko nie jest w stanie oderwać go od telewizora;)
Mam 30 lat i jest to jeden z moich faworytów;)) Jestem wdzięczna córce że dzięki niej odkryłam Shaun'a! :))
HAHA Dinozaur 29 lat i uwielbiam tą bajkę. Ma w sobie tyle śmiesznych scenek ze czasami się dziwie do jakiej grypy wiekowej ta bajka jest kierowana
Spokojnie. W przyszłym roku stukną mi cztery dychy i też oglądam :D i ciągle tak samo mnie śmieszy :D
mam lat 3 x tyle co Ty i upajam się barankiem, jest rewelacyjny bez ograniczenia wiekowego, potrafi wprawić w dobry humor na cały dzień,
@Madelleinne Na dzień dzisiejszy masz 29 lat, ale myślę, że Shaun ma dalej miejsce w Twoim życiu, czyż nie? Mylę się? Jestem od ciebie ciutkę młodsza, ale "Baranek..." jest dla mnie nie tyle bajką, co "poprawiaczem" humoru ;D